Pod patronatem medialnym Biznesu na fali, Klub „Marka jest kobietą” Businesswoman Club, ze swoją ogólnopolską i międzynarodową społecznością promuje i pokazuje wartościowe kobiety, pasjonatki życia, które inspirują innych. Kobiety przedsiębiorcze, menedżerki, które naszym i Waszym zdaniem warto przedstawić szerszej publiczności, za ich charyzmę, profesjonalizm, ale przede wszystkim naturalną serdeczność, inspirowanie innych, otwarty umysł. Za serce. Zwykłe – niezwykłe, które są wśród Was. Dyrektorki, właścicielki firm, ekspertki w swojej dziedzinie, prawdziwe pasjonatki życia. Poznajmy je bliżej!
Jeśli Ty także należysz do nich lub znasz wyjątkową kobietę, której postawę warto docenić i przedstawić szerokiej publiczności, napisz do nas, przedstaw się! #
Ponad 100 kobiet na fali Klubu Marka jest kobietą
../../kobiety-na-fali/joanna-szczypczyk-wlascicielka-butiku-lavend/
Przeczytaj więcej o nas, przyłącz się do klubu:
../../category/aktualnosci/page/45/index-1.htm
Dzień zaczynam od…
wyłączenia drzemki – nie zrywam się od razu, lubię jeszcze chwilkę poleżeć zanim rozpocznę dzień.
Jeśli makijaż to…
mocno podkreślone usta – uwielbiam czerwone.
Ulubione buty…
wyścigowe!
Mój zapach…
„Chance” Chanel
Spodnie czy sukienka…
dresy
W torebce mam zawsze…
nie noszę torebek, jestem fanką plecaków, i noszę tam wszystko – od komputera po pomadkę ochronną
W drodze do pracy (słucham/robię)…
śpiewam w samochodzie
Pierwsza rzecz w pracy którą robię…
mówię głośno „dzień dobry” i ściągam buty – w biurze lubię chodzić na bosaka
Na moim biurku stoi…
pamiątkowa statuetka, zrobiona z felgi, którą złamałam w wyścigu Audi Sport TT Cup
Najbardziej w pracy lubię…
gdy czuję tempo działania, dużo się dzieje i siedzę w samym oku cyklonu, lubię widzieć jak z pozornego początkowego chaosu wyłania się efekt końcowy
A do moich obowiązków należy…
jako kierowca wyścigowy – piekielnie szybka jazda, nieustanna analiza i działania marketingowe; a w pracy, którą wykonuję na co dzień za biurkiem to usprawnianie procesów, szkolenia z ekojazdy i marketing.
Słowa, które najczęściej (nad)używam…
to typowe wyścigowe słownictwo, nie do końca nadające się do publikacji 😛
W przerwie na lunch…
jem dużo i zdrowo
Śmieję się…
dużo i często, jestem radosną osobą
Jeśli miałabym jedną SUPERMOC, to co by to było? (i do czego byś jej użyła?)
Latanie, by pobijać prędkości w nowym wymiarze.
Stawiam innym plusy za…
motywację i zapał do działania
Inni o mnie…
mówią dość dużo – jako osoba publiczna jestem przyzwyczajona do słuchania opinii na swój temat. Konstruktywną krytykę chętnie przyjmuję, jeśli zaś jest to bezpodstawny hejt – nauczyłam się tym nie przejmować.
Robi się gorąco, gdy…
pojawia się sytuacja kryzysowa – uwielbiam ten rodzaj adrenaliny i działanie pod presją czasu. Nakręca mnie to niesamowicie.
A podpaść mi można…
biernością, narzekactwem, „byciem na nie” przy jednoczesnym braku własnej inicjatywy i pomysłów
Ostatnie minuty w pracy…
lecą bardzo szybko, robota pali mi się w rękach do samego końca.
W domu najczęściej…
rzadko bywam w domu, a jak już tam jestem uwielbiam brać kąpiel w dużej wannie.
Najprzyjemniej się czuję, mając na sobie…
nic. Lubię spać nago.
Moje ulubione smaki…
zupa kokosowa, indyjski butter chicken, kotlet schabowy z ziemniakami i podsmażaną kapustką, a sezonowo najlepsze jagodzianki z Brwinowa. Lubię intensywne smaki.
Moje podróże…
z racji na bardzo dynamiczny tryb życia i zawody rozrzucone po torach całego świata, od wiosny do jesieni w domu jestem tylko gościem. W tym roku odwiedziłam 15 krajów, z dalszych podróży w planach mam jeszcze Bahrajn w listopadzie, gdzie startuję w Mistrzostwach Świata GT4. Zmiany klimatu, stref czasowych, życie na walizkach – przywykłam do takiego trybu. Nie pamiętam, kiedy ostatnio spałam w jednym łóżku dłużej niż tydzień. W lecie zrobiłam sobie krótki wyjazd wakacyjny – kilka dni na Ibizie.
Aktywnie spędzam czas…
i to bardzo aktywnie! Kocham wysiłek fizyczny. Siłownia kilka razy w tygodniu z trenerem personalnym, kolarstwo, squash, bieganie, a zima snowboard i narty. Ostatnio zapisałam się na naukę pływania, by udoskonalić technikę. W aktywności fizycznej najbardziej lubię element rywalizacji – lubię, gdy mogę się z kimś mierzyć, ścigać. Stąd na pływanie zapisałam się z tatą, żebyśmy mogli porównywać swoje postępy 😛
A o zdrowie dbam…
z przyjemnością, ale też z obowiązku. Jako sportowiec muszę utrzymywać ciało w doskonałym zdrowiu i kondycji. Niedyspozycja fizyczna mogłaby zaburzyć mój start w zawodach, a do tego nie mogę dopuścić. Moją obsesją jest dbanie o niezaziębienie gardła klimatyzacją, zawsze ją wyłączam czy to w samolocie czy w hotelu. Poza tym bardzo interesuję się medycyną i farmakologią.
Mam słabość do…
manicure. Uwielbiam starannie zdobione, kolorowe, długie paznokcie.
Kto/co sprawia, że się uśmiecham?
Moja przyjaciółka Monika, która ma ironiczne poczucie humoru. Poza tym, tak jak wspominałam, dużo się śmieję i jestem generalnie radosną osobą, nietrudno mnie rozbawić
Moje wartości w życiu – na co dzień i w biznesie…
rodzina, zdrowie i kondycja fizyczna, odwaga, a w biznesie: determinacja w dążeniu do celu, podejmowanie ryzyka
A czym jest dla Ciebie piękny umysł? Kim jest człowiek o pięknym umyśle? Co stanowi dziś o wielkości/wartości człowieka, a co powinno?
Intelekt, wiara w to, że jeżeli się chce, można przenosić góry i spełniać marzenia, nieustanne dążenie do samodoskonalenia i rozwoju
Złote myśli i sentencje, które za mną (ostatnio/zawsze) chodzą….
Ostatnio: „Głupotą jest robić ciągle to samo i oczekiwać innych rezultatów” A. Einstein, a od zawsze towarzyszy mi myśl, że marzenia się nie spełniają, marzenia się spełnia
Gdybym mogła przenieść się w czasie i powiedzieć sobie, młodszej o 15-20 lat, w ważnych momentach swojego życia, dokonywanych wyborów, to co bym sobie powiedziała? Odpowiedź do młodszej wersji siebie ale i wszystkich „młodszych” w biznesie, podejmowanych działaniach w życiu?
„Zacznij wcześniej się ścigać, im wcześniej tym lepiej”
A co potrafi podciąć skrzydła? Co może sprawić, że jesteś zrezygnowana? Zdarzają się takie sytuacje? I jak się z nich „podnosisz”?
Skrzydła może czasem podciąć brak wiary w moje możliwości ze strony innych, ale zazwyczaj szybko pokazuję im, że są w błędzie. Ja generalnie szybko podnoszę się z porażek, otrzepuję i idę dalej. Nie rozpamiętuję.
Czym jest dla mnie, jak rozumiem słowo „spełnienie w życiu” (osobistym/zawodowym)?
Pobudka z uśmiechem na twarzy każdego dnia, bezproblemowe spojrzenie w lustro. Gdy jestem w pracy czy na zawodach, poczucie, że nie chciałabym być w żadnym innym miejscu na świecie w tym momencie.
To, z czego jestem dumna to?
Z umiejętności realizacji poszczególnych małych celów.
Odwaga w biznesie. Rozumiem ją tak, że…
nie boję się podejmowania ryzyka i mierzyć wysoko. Ryzyka jednak nie można mylić z brawurą, podobnie jak w wyścigach.
Szklany sufit? Czy w Polsce nadal kobieta nie może być lepszym szefem? Warto pracować nad wizerunkiem kobiet jako liderów i szefów? Tylko 16% Polaków uważa, że to kobiety są lepszymi szefami niż mężczyźni– tak wynika z raportu pt. „Czy Polak ufa swojemu pracodawcy?”
Myślę, że to pytanie jest niewłaściwe „kto jest lepszym szefem, kobieta czy mężczyzna”. Cechy przywódcze nie zależą od płci. Zarówno mężczyzna jak i kobieta mogą być świetnymi szefami. Ważne jest jednak, by te cechy i umiejętności zarządzania i radzenia sobie w kryzysowych sytuacjach rozwijać. Może być tak, że w przypadku dziewczynek kładzie się na to mniejszy nacisk i stąd te dysproporcje.
W biznesie, jak w życiu, zawsze powinniśmy pamiętać / nie zapominać o tym, że…
kłamstwo ma krótkie nogi.
Pojawiające się szanse/sytuacje biznesowe (traktuje / są w moim życiu…)?
Jako sportowiec podchodzę do tego jako do wyzwania, z którym staję oko w oko. Uwielbiam motyw rywalizacji i mierzenia się sama ze sobą.
Marzenia z dzieciństwa, czyli gdybym nie robiła dziś tego, co robię, pewnie…
występowałabym na deskach Romy.
Marzenie/cel/plan – te duże i małe, prywatny/zawodowy na ten rok…?
Zdobycie tytułu Mistrza Europy GT4
Najważniejszym wydarzeniem w tym roku było/będzie dla mnie…
będą to Mistrzostwa Świata GT4 w Bahrajnie na przełomie listopada i grudnia.