Portal Marka jest kobietą, ogólnopolska społeczność Kobiet na Fali oraz Klub „Marka jest kobietą”, wraz z serwisem www.Biznesnafali.pl promuje i pokazuje wartościowe kobiety, pasjonatki życia, które inspirują innych. Kobiety, które naszym i Waszym zdaniem warto przedstawić szerszej publiczności, za ich charyzmę, profesjonalizm, ale przede wszystkim naturalną serdeczność i otwartość na innych. Zwykłe, niezwykłe, które są wśród Was. Dyrektorki, właścicielki firm, ekspertki w swojej dziedzinie, prawdziwe pasjonatki życia. Jeśli Ty także należysz do nich lub znasz wyjątkową kobietę, której postawę warto docenić i przedstawić szerzej, napisz do nas! # PRZYŁĄCZ SIĘ do naszej wyjątkowej, ogólnopolskiej społeczności Kobiet na Fali i KLUBU MARKA JEST KOBIETĄ. Napisz do nas: #
Nasz wybór: Agnieszka Kukałowicz, Co-founder & CEO Qtravel.pl
Dzień zaczynam od…
od sprawdzenia w komórce, czy wszystko działa. Przyzwyczajenie z czasów, kiedy do moich głównych obowiązków było zapewnienie ciągłości działania serwisów internetowych i administracja systemami IT.
Jeśli makijaż to…
na co dzień – delikatny, na specjalne okazje najlepiej smoky eyes, o ile by mi się udało je zrobić 🙂
Ulubione buty…
ostatnio żółte szpilki, na co dzień jednak wszystko co jest na płaskim obcasie.
Mój zapach…
Chanel Allure.
Spodnie czy sukienka…
spodnie! Choć w szafie wisi dużo sukienek, to jednak na co dzień preferuję bardziej swobodny styl. Zresztą w branży technologicznej jest on bardziej naturalny i mniej sformalizowany (na szczęście dla mnie).
W torebce mam zawsze…
a raczej w torbie bez której się nie ruszam, mam zawsze laptop.
W drodze do pracy (słucham/robię)…
jeśli jadę autobusem (a czasami lubię to robić) układam sobie plan dnia lub nadrabiam zaległości książkowe. Jadąc samochodem słucham radia. Audiobooki na razie sobie odpuszczam, ponieważ za bardzo skupiałam się na nich niż na drodze 🙂
Pierwsza rzecz w pracy którą robię…
kawa!!!! A potem sprawdzam pocztę elektroniczną i ustalam sobie priorytety na cały dzień.
Najbardziej w pracy lubię…
Moment wymyślania czegoś nowego – czy to dotyczy technologii internetowych, nowych pomysłów graficznych czy koncepcji marketingowych. Lubię pozytywną energię wśród ludzi i wspólny wysiłek przy stworzyć nowy produkt, nową kampanię, nowe rozwiązanie technologiczne.
A do moich obowiązków należy…
by wszystkie trybiki w firmie działały bez zarzutu i funkcjonowały jako całość. A to wiąże się z byciem na bieżąco z pracą każdej osoby, wspieraniem i udzielaniem pomocy w razie potrzeby, rozwiązywaniem problemów i po prostu angażowaniem się.
Słowa, które najczęściej (nad)używam…
Łapię się na tym, że “tak naprawdę” …. nadużywam nie wiele słów 🙂
W przerwie na lunch…
nie mam przerwy. Jestem antyprzykładem zdrowego odżywiania. Ale mam tak od czasów liceum. Ucząc się lub pracując na jedzenie poświęcam mało uwagi (niestety!).
Śmieję się…
z siebie 🙂
Stawiam innym plusy za…
przede wszystkim samodzielność i kreatywność, ale też za zaangażowanie i współpracę z innymi.
Inni o mnie…
ostatnio zdarza mi się słyszeć, że fajna i inteligentna babka ze mnie 🙂
Robi się gorąco, gdy…
chyba przede wszystkim, gdy nie ma zespołu w zespole i każdy zaczyna grać na siebie. Dlatego też dla mnie bardzo ważne jest aby pracować z ludźmi, którzy mają podobne wizje i cele i chcą coś zrobić.
Podpaść mi można…
za spychologię i brak zaangażowania.
Ostatnie minuty w pracy…
Ostatnio, to sprawdzanie czy zrobiłam wszystko co zaplanowałam sobie na dany dzień i planowanie rzeczy do zrobienia na kolejny.
W domu najczęściej…
jeśli mam czas i wolne od zajęć domowych, to relaks z książką. Są różne nałogi, ja mam nałóg czytania, który muszę ograniczać 🙂
Najprzyjemniej się czuję, mając na sobie…
Wygodną piżamę a obok stoi kawa (jeśli jest ranek) albo herbata (jeśli jest wieczór),
Moje ulubione smaki…
kaaaawa, oliwki, “śmierdzące sery”, salami, czarna czekolada, no i mięso w każdej postaci!
Moje podróże…
najciekawsze są po Polsce. Uwielbiam odkrywać ciekawe, zapomniane miejsca, które mają jakąś historię. Pasjonuje mnie Dolny Śląsk, który przejechałam wzdłuż i wszerz odwiedzając każdy zamek i wiele pałaców. Na szczęście jest ich więcej niż w słynnej Dolinie Loary więc mam gdzie wracać 🙂
Ostatnio zaciekawiło mnie / zdziwiło…
Historia ze złotym pociągiem pod Wałbrzychem…
Aktywnie spędzam czas…
O zgrozo rzadko ćwiczę, ale ostatnio staram się poświęcić kilkanaście minut dziennie na rytuał tybetański – proste 5 ćwiczeń, które podobno poprawiają ogólny stan zdrowia. Mnie pozwoliły pozbyć się bólu pleców i barków od przesiadywania przy laptopie. A jeśli większa aktywność to przy okazji zwiedzania, spacerów, zbierania grzybów 🙂
O zdrowie dbam…
Przy okazji…gdyż moja kuchnia zapełniona jest domowymi przetworami moich rodziców:-) I to od nich wiem, że sok z czarnego bzu jest najlepszy na przeziębienie i kaszel, zanim stał się popularny w reklamach suplementów diety.
Mam słabość do…
niektórych serii filmowych: Władca Pierścieni, Star Wars, Indiana Jones i oczywiście James Bond, które mogę oglądać na okrągło.
Moje wartości w życiu – na co dzień i w biznesie…
Po pierwsze przyzwoitość. Po drugie, trzecie i n-te przyzwoitość – rozumiana jako wewnętrzny imperatyw postępowania w zgodzie z własnym sumieniem i z szacunkiem dla innych. Traktowanie innych tak jak byśmy sami chcieli być traktowani. To są proste zasady, ale często łatwo o nich w dzisiejszym, pędzącym świecie zapominamy.
Odwaga w biznesie. Rozumiem ją tak, że…
najpierw firma i ludzie z którymi pracuję, dopiero potem ja. To wiąże się czasami z trudnymi decyzjami, których być może nie potrafiłabym podejmować, gdyby nie świadomość, że odpowiadam za firmę i zespół. To często wychodzenie poza swoje przyzwyczajenia czy schematy myślenia, przełamywanie własnych ograniczeń i słabości.
Złote myśli i sentencje, które za mną chodzą…
Ostatnio zapisałam sobie jedną, do której często wracam. Mam ją nawet powieszoną w takim miejscu, w którym często ją widzę. I tak się składa, że są to słowa wygłoszone przez jednego z największych wizjonerów w branży IT “Steva Jobsa” do studentów Uniwersytetu Standforda:
„Twój czas jest ograniczony, a więc nie marnuj go na życie cudzym życiem. Nie daj się złapać w pułapkę przeżywania życia będąc sterowanym przez innych. Nie pozwól by zgiełk opinii innych zagłuszył twój wewnętrzny głos. I co najważniejsze, miej odwagę podążać za swoim sercem i intuicją. One jakimś cudem już wiedzą kim tak naprawdę chcesz zostać. Wszystko inne ma wartość drugorzędną”.
Dla mnie jako kobiety, ważne są szczególnie słowa o intuicji. Staram się o tym pamiętać, bo przecież my kobiety mamy intuicję :-), ale w świecie technicznym, poukładanym i “zero-jedynkowym” łatwo o niej zapomnieć.
Co mnie motywuje?
Wyzwania, w moim przypadku przede wszystkim te z branży IT. Im trudniej i pod górkę, tym bardziej mój mózg pracuje na wysokich obrotach. I zdarzało się, że rzeczy niemożliwe do zrobienia okazywały się możliwe.
To, z czego jestem dumna to?
W tej chwili chyba najbardziej z zespołu, który udało mi się zbudować w Qtravel.pl. Wiem, że mogę liczyć na każdą osobę w naszym teamie, że każdy dba nie tylko o swój kawałeczek ogródka ale o całą firmę i że łączy nas wspólny cel.
Czym jest dla mnie, jak rozumiem słowo sukces?
Sukces dla mnie jest wtedy, gdy robiąc “swoje” i nie ulegając pokusie pójścia na skróty, nasza praca zostaje zauważona i doceniana. Podoba mi się stwierdzenie, że sukces nie jest celem samym w sobie, ale produktem ubocznym, tego kim jesteśmy, co robimy i jak to robimy.
Czym jest dla mnie, jak rozumiem słowo „profesjonalna marka osobista”?
Profesjonalna marka osobista to dla mnie spójność między tym kim jestem a co robię. To nie udawanie kogoś kim się nie jest. To profesjonalizm w tym co robię.
Przekonałam się / utwierdziłam w przekonaniu, że w życiu…?
… można osiągnąć wszystko pod warunkiem, że się tego naprawdę chce. …ważni są ludzie, którymi się otaczamy i których spotykamy na swojej drodze. ..trzeba wykorzystywać szanse, które nam się przytrafiają. … jeśli narzekasz, marudzisz, nic nie robisz, to niczego nie osiągniesz.
Pojawiające się szanse/sytuacje biznesowe?
Uczę się je wykorzystać, nawet te które pozornie wydają się być błahe i niewarte uwagi. Nigdy nie wiadomo bowiem do czego mogą doprowadzić 🙂
Gdybym mogła coś powtórzyć w życiu / zmienić?
Myślę, że każdy z nas ma tak, że myśląc o przeszłości, chciałby zmienić jakieś swoje decyzje. Ale sztuką jest te decyzje zaakceptować i iść dalej…
Marzenia z dzieciństwa, czyli gdybym nie robiła dziś tego, co robię, pewnie…
Byłabym odkrywcą i poszukiwaczem skarbów 🙂 Od dziecka fascynowały mnie książki o Panu Samochodziku czy Tomku Wiśniewskim. Później filmy o Indianie Jones. Więc gdybym nie została informatykiem, to pewnie “zasuwałabym” gdzieś z łopatką, szpadelkiem i pędzelkiem. Najchętniej gdzieś w Ameryce Środkowej w poszukiwaniu śladów Majów.
Marzenie/cel/plan – te duże i małe, na ten rok…?
Jest ich wiele, ale dla mnie w tym roku celem numer jeden jest rozwój firmy i wyszukiwarki wycieczek Qtravel.pl. To biznesowo, a prywatnie dłuższy urlop, na którym mogłabym naładować baterie do dalszej pracy.
Najważniejszy Post Scriptum, czyli to, co nie zmieściło się powyżej, a chciałabym dopisać – czyli moje przesłanie dla innych kobiet, i nie tylko…
Nie bój się zmian. Wyjdź z cienia, weź sprawy we własne ręce i działaj. Efekty mogą Ciebie zaskoczyć.
* * * * *
Jeśli Państwo także znają wyjątkowe kobiety biznesu, których postawę warto docenić i przedstawić szerzej, prosimy także o przesyłanie nam swoich zgłoszeń na adres #. A może sama jesteś jedną z nich!? Zapraszamy!